niedziela, 27 marca 2011

Jak spełnić marzenia bardzo szybko? - Niezwykła medytacja "Słońca-Księżyca"

Autorem artykułu jest Greg Ka



Szanowni Czytelnicy, w trakcie prac nad 3-cią częścią artykułu pt. „Sekret” – Prawda …?, uznałem, że rozsądnie będzie wyodrębnić z niego niektóre fragmenty. Zabieg ten, ma na celu zachowanie umiarkowanej objętości artykułu, oraz ułatwienie Wam powrotu do wybranej techniki, w dowolnym momencie.

Pierwszym z wyodrębnionych fragmentów jest, opisana poniżej, medytacja "Słońca-Księżyca" (ang. The "Sun Moon" Meditation).

Ta krótka technika medytacyjna, mająca swoje źródło w Buddyzmie Tybetańskim, służy temu, aby maksymalnie skrócić czas realizacji naszych pragnień i marzeń. Jest to prawdziwa „perła w kolekcji” moich ulubionych metod.

Dattatreya Siva Baba (guru i mędrzec, o którym więcej napiszę przy innej sposobności), dzięki któremu poznajemy tę technikę, objaśnia nam w kilku swoich wykładach, że umysł (a także myśl) i czas są synonimami. Czas potrzebny na zamanifestowanie swojej myśli, zależy od stopnia świadomości osoby, która chce tego dokonać. Słowo „manifestacja”, oznacza tutaj „objawienie się” myśli na poziomie materii, czyli w naszym materialnym świecie. Aby niezwłocznie zmaterializować swoje marzenie, musimy wykroczyć poza ramy czasu. Kiedy znajdujemy się w ponadczasowej przestrzeni lub wymiarze, manifestacja naszej myśli może pojawić się bardzo szybko. Umysł neuronalny (w sensie „mózg”) nie potrafi materializować myśli. Może to zrobić tylko umysł ponadczasowy. Dattatreya uprzedza, że nie da się tego zrozumieć poprzez proces intelektualny. Podobnie zresztą jak wielu innych prawd dotyczących naszej duchowości.

Skracając dalsze objaśnienia do niezbędnego minimum, dodam, że Słońce i Księżyc, poprzez swój ruch, kreują czas. Ich symboliczne zatrzymanie i połączenie w jedność, w trakcie medytacji, pozwala wykroczyć poza ograniczenia czasu.

Całość trwa 4 minuty, razem z krótkim wprowadzeniem (około 1 minuty), które jest istotne tylko przy pierwszych ćwiczeniach. Jeśli ktoś nie zna języka angielskiego, proponuję, aby przed uruchomieniem materiału wideo przeczytał poniższe omówienie medytacji.

Uruchom materiał wideo (Link Sun-Moon w stopce artykułu)

Po około minutowym wstępie, narratorka (Raji), mówi:

- zamknij oczy

- skup swoją uwagę na swojej czakrze serca, pośrodku (w osi) klatki piersiowej (na wysokości serca)

- wyobraź sobie (tam, wewnątrz czakry) Słońce, bardzo jasne, olśniewające

- blisko Słońca, wewnątrz twojej czakry serca, wyobraź sobie Księżyc (wszystko razem dokładnie pośrodku, wewnątrz twojej klatki piersiowej) – Księżyc jest w pełni (okrągły)

- teraz Księżyc przesuwa się w kierunku Słońca, powoli jest coraz bliżej i bliżej (Księżyc reprezentuje twój umysł i czas, Słońce zaś reprezentuje Boga i ponadczasowość)

- w końcu Księżyc stopniowo wnika w Słońce i łączy się z nim

- skoncentruj się na wizualizacji Słońca, Księżyc wszedł już do środka i połączył się ze Słońcem

- teraz pomyśl o tym, co chcesz osiągnąć (zamanifestować) w swoim życiu, zwizualizuj to (wyobraź sobie) przez dłuższą chwilę

- następnie pozwól wizji odejść

- powoli, powoli wróć do siebie i otwórz oczy

Po uzyskaniu pewnej wprawy, materiał wideo, którego główną wartością są spokojny głos narratorki i ładna (statyczna) grafika, nie będzie Wam już potrzebny.

I jeszcze jedno:

Metoda jest potężna, ale radzę zaczynać od mniejszych pragnień. Dlaczego? Tego dowiecie się z 3-ciej części artykułu ("Sekret" - prawda czy takie tam ...?), kiedy już będzie gotowa.

Powodzenia!

Namaste

Greg Ka

---

Więcej o szczęściu, marzeniach, osiąganiu celów i równowadze duchowej, oraz powyższy artykuł w wersji z bonusem, na: http://duchoweposzukiwania.blogspot.com/

(Link Sun-Moon) http://www.youtube.com/watch?v=clyQmHzOLog&feature=related

sobota, 12 marca 2011

Myślisz, mówisz, masz.

Autorem artykułu jest Jola61



" To, kim jesteś, zależy od tego, w jaki sposób myślisz." Myśląc i mówiąc o szczęściu, zdrowiu, dobrobycie i pieniądzach w sposób pozytywny, optymistyczny dostaniemy to o czym myślimy - według tego, że podświadomość wykonuje to co jej wpoimy.

„ To, kim jesteś, zależy od tego, w jaki sposób myślisz”.

Osiąganie sukcesu, pozytywne rozwiązanie trudnych spraw, wprawia nas w dobry nastrój i powoduje, że mamy energię do dalszego działania. Zaczynamy mieć dobrą passę i wokół nas dzieje się coraz więcej dobrego, pojawiają się kolejne sukcesy.

W sytuacji gdy spotyka nas coś złego, porażka, niepowodzenie w pracy czy w osobistym życiu, tragedia sprawia, że nasze myślenie staje się negatywne i często pojawiają się kolejne przykre sprawy – „nieszczęścia chodzą parami” – znamy to powiedzenie.

Myśląc i mówiąc o szczęściu, zdrowiu, dobrobycie i pieniądzach w sposób pozytywny, optymistyczny dostaniemy to o czym myślimy – według tego, że podświadomość wykonuje to co jej wpoimy.

Zaprzątając umysł rozmyślaniami o kłopotach finansowych, porażkach, problemach zdrowotnych, które mamy w obecnej chwili, powodujemy że dostaniemy tego więcej. Podświadomość wykonuje nasze polecenia i daje to o czym myślimy.

Może więc dla własnej korzyści myśleć optymistycznie, pozytywnie? Określić czego chcemy i po co to chcemy oraz kiedy mamy to dostać. Joseph Murphy w swojej książce „Potęga podświadomości” poleca różne metody i techniki w jaki sposób pracować nad myśleniem, jak formułować nasze „życzenia” (wizualizacja, projekcja, mantry) aby podświadomość zaczęła realizować to co świadomie sobie wpoimy. Podkreśla, że należy wzbudzić w sobie uczucie radości, odprężenia, ulgi jakby to co chcemy już się wydarzyło. Oczywiście nic nie dzieje się od razu i na wszystko trzeba czasu. Sami musimy popracować nad swoim myśleniem i wiarą.

Nie należy jednak wierzyć w cud, że samym myśleniem osiągniemy to czego chcemy. Na naszej drodze pojawiają się różne OKAZJE, które należy wykorzystać. Mogą to być ludzie, okoliczności i sytuacje, które będą nas przybliżać lub stworzą warunki do osiągnięcia naszego CELU. Systematyczne myślenie, wyobrażanie sobie, urealnione zdjęciami (możemy założyć sobie zeszyt marzeń i wklejać do niego zdjęcia) tego co chcemy osiągnąć. To nic nie kosztuje a może zdziałać wiele. Wyobrażanie sobie osiągnięcia naszych marzeń zajmie nam kilkanaście lub kilka minut w ciągu dnia. W tym czasie przenieśmy się w przyszłość, poczujmy że już jesteśmy tam gdzie chcemy być, lub że mamy to co chcemy mieć. Wyobraźmy sobie to wszystko z najdrobniejszymi szczegółami, kolorami, zapachami i z uczuciem jakie nas będzie wtedy przepełniać.

Może ktoś zapytać jak można myśleć pozytywnie i mieć optymistyczne nastawienie do życia gdy straci się pracę a widoków na nową nie ma, gdy portfel robi się coraz lżejszy a w lodówce świeci się tylko światełko? Jak myśleć dobrze, gdy zdrowie nasze lub naszych bliskich szwankuje? Jak mieć nadzieję na lepsze jutro, gdy spotykają nas co chwila same nieszczęścia? Nie jest to proste. Trzeba jednak spróbować, bo w rezultacie co może się wydarzyć? Zmieniając swoje myśli na bardziej pozytywne spowodujemy zmianę w sobie i nasze życie może się zmienić na lepsze. Ludzie wokół nas (my zresztą też) lubią otaczać się optymistami, którzy się uśmiechają niż „smutasami” wiecznie narzekającymi i marudzącymi.

Jeśli chcesz coś w życiu zmienić, to trzeba COŚ w życiu zmienić.

W trudnych sytuacjach, takich gdy nie potrafię sprecyzować rozwiązania problemu, stosuję zdanie, które przeczytałam w książce Marphy’ego -

„ W dzień i w nocy wszystko mi sprzyja”.

Powtarzam to zdanie wielokrotnie, jak nakręcona dopóki złe myśli nie odejdą i gdy powracają, natychmiast zaczynam je zagłuszać tym zwrotem. Nie było to na początku proste bo negatywne rozmyślania, martwienie się czy wspominanie błędów z przeszłości było silniejsze. Jednak trening czyni mistrza, więc teraz już z tym problemu nie mam. Pamiętam też o tym, że złe nawyki myślowe wyjmują ziarenko marzenia i nie pozwalają aby się ukorzeniło, zaczęło rosnąć aby rozkwitnąć.

Myślisz (pozytywnie, optymistycznie), mówisz (o szczęściu, zdrowiu i dobrobycie), MASZ to czego chcesz!!!

---

http://zdrowyduch.blogspot.com


Artykuł pochodzi z serwisu www.Artelis.pl